Do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartek, 18 września, w godzinach popołudniowych przy ul. Grudziądzkiej w Toruniu. Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zostali wezwani do mężczyzny, który zasłabł na ulicy. Na chodniku leżał nieprzytomny i siny 89-letni torunianin.
- Początkowo mężczyzna oddychał, jednak jego stan gwałtownie się pogorszył i oddech ustał. Sierżant Zuzanna Sadecka bez wahania rozpoczęła masaż serca. W tym czasie starszy posterunkowy Michał Borkowski powiadomił dyżurnego o zdarzeniu i - wiedząc, iż w pobliżu znajduje się stacja pogotowia - pobiegł tam, by wezwać pomoc - relacjonuje mł. asp. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Nagle stan ponownie się pogorszy