Drake pozywa swoją wytwórnię UMG, twierdząc, iż „Not Like Us” jest zniesławiające

cyberfeed.pl 1 tydzień temu


Drake’a tocząca się batalia prawna z jego wytwórnią Universal Music Group nasiliła się. Artysta złożył dziś pozew do sądu federalnegozarzucając UMG naruszenie jego reputacji i narażenie go na ryzyko dla zysku. Garnitur pochodzi z dissu „Not Like Us” Kendricka Lamara, innego artysty UMG. W skardze prawnej Drake’a ponownie zarzuca się UMG wykorzystywanie botów w Spotify i innych platformach streamingowych oraz payoli w celu zwiększenia popularności utworu.

„4 maja 2024 r. UMG zatwierdziło, opublikowało i rozpoczęło kampanię mającą na celu stworzenie wirusowego hitu na podstawie utworu rapowego, który fałszywie oskarża Drake’a o bycie pedofilem i wzywa do brutalnego zemsty na nim” – czytamy w skardze. „Mimo iż UMG wzbogaciło się i swoich akcjonariuszy poprzez wykorzystywanie muzyki Drake’a przez lata i wiedziało, iż lubieżne zarzuty wobec Drake’a są fałszywe, UMG przedłożyło chciwość korporacji ponad bezpieczeństwo i dobro swoich artystów”.

Drake oskarża UMG o wykorzystywanie botów do zwiększania liczby odsłuchań i wyświetleń oraz płacenie za promocję w mediach społecznościowych.Zdjęcie: Aubrey Drake Graham kontra nagrania UMG

W pozwie szczegółowo opisano strzelaninę w domu Drake’a (prawdziwe nazwisko: Aubrey Graham) zaledwie kilka dni po wydaniu piosenki, podczas której ochroniarz został ranny. W kolejnych dniach doszło do wielu włamań, które według pozwu były spowodowane działaniami UMG.

Dlaczego UMG miałoby przeciwstawić sobie dwóch swoich artystów? Zespół Drake’a ma teorię:

Działania UMG są motywowane, przynajmniej częściowo, chęcią UMG zajęcia jak najlepszej pozycji w negocjacjach z Kendrickiem Lamarem w 2024 r. i Drake’em w 2025 r. jeżeli chodzi o Lamara, w oparciu o informacje i przekonania, UMG miało motywację do udowodnienia, iż ​​może zmaksymalizować sprzedaż Lamara — wszelkimi niezbędnymi środkami — dopiero po tym, jak udało mu się nakłonić go do podpisania krótkoterminowego ekskluzywnego kontraktu. UMG chciało, aby Lamar gwałtownie dostrzegł swoją wartość, aby przekonać go do rezygnacji wyłącznie i na dłuższy okres. jeżeli chodzi o Drake’a, w 2024 r. jego kontrakt był bliski realizacji. Na podstawie informacji i przekonań UMG przewidywało, iż przedłużenie kontraktu Drake’a będzie wiązało się z wysokimi kosztami dla UMG; w związku z tym zainspirowano go do dewaluacji muzyki i marki Drake’a w celu uzyskania przewagi w negocjacjach w sprawie przedłużenia

Lamar nie jest wymieniony jako oskarżony w pozwie; zamiast tego zespół prawny Drake’a zrzuca winę na UMG za wydanie piosenki, mimo iż wie, iż zawarte w niej „zarzuty są jednoznacznie fałszywe”.

„Drake nie jest pedofilem. Drake nigdy nie brał udziału w żadnych działaniach, które wymagałyby „umieszczenia go na straży sąsiedzkiej”. Drake nigdy nie angażował się w stosunki seksualne z osobą nieletnią. Drake nigdy nie został oskarżony ani skazany za jakiekolwiek czyny przestępcze” – czytamy w pozwie.

Następuje garnitur wniosek złożony w listopadzie w którym Drake oskarża UMG i Spotify o sztuczne zawyżanie sukcesu „Not Like Us” dzięki payoli i botów streamingowych. Petycja – która sama w sobie nie jest pozwem, ale wstępem – został wycofany w tym tygodniu. Jednak złożony dzisiaj pozew zawiera podobne zarzuty dotyczące programów „pay-for-play”, mających na celu odtwarzanie „Not Like Us” w stacjach radiowych i promowanie na platformach streamingowych. W pozwie ponownie zarzuca się UMG wykorzystywanie botów do „sztucznego zawyżania rozpowszechniania” utworu.

UMG nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz.



Source link

Idź do oryginalnego materiału