Drabiny, szlifierki i osłona nocy. Tak młodzi mężczyźni próbują wedrzeć się do Polski

13 godzin temu
Na granicy polsko-białoruskiej nieustannie realizowane są działania Straży Granicznej, których celem jest zatrzymanie nielegalnej migracji. Udostępnione właśnie oficjalne nagranie pokazuje, jak gwałtownie reagują polskie służby. Skala tego procederu jest przez cały czas bardzo wysoka.


Zapora na granicy polsko-białoruskiej jest dużym ułatwieniem dla służb zajmujących się jej zabezpieczeniem. System monitoringu regularnie rejestruje kolejne próby zniszczenia płotu i przedostania się na teren Polski. Straż Graniczna pokazała właśnie nagrania ze swoich działań. Przekazano także najnowsze dane.

W środku nocy i ze szlifierką. Tak migranci próbują przekroczyć granicę polsko-białoruską


Straż Graniczna w piątek 10 października opublikowała materiał wideo, który pokazuje, jak wygląda praca nad zabezpieczeniem granicy polsko-białoruskiej. Już pierwsze sekundy materiału dowodzą, iż migranci są dobrze przygotowani do prób sforsowania zapory.

Na nagraniu widać wyraźnie deszcz iskier sypiących się z zapory. Takiego efektu nie da się uzyskać ręczną piłą do metalu. Migranci musieli mieć przy sobie elektryczną szlifierkę akumulatorową. Tylko takie urządzenie mogłoby pozwolić na szybkie sforsowanie metalowego płotu.

Kolejne sekundy nagrania wskazują, iż większe grupy migrantów mają nadzieję, iż uda im się dostać do Polski pod osłoną nocy. Wyposażeni w drabiny własnej produkcji zrobione z gałęzi, próbują przekraczać płot. Na granicy zamontowano jednak kamery termowizyjne, dzięki czemu Straż Graniczna natychmiast widzi, gdzie należy podjąć interwencję.



Tylko w październiku do Polski próbowano się wedrzeć blisko 1000 razy


Skala prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej pozostaje wysoka. Tylko w czwartek 9 października Strażnicy Graniczni zanotowali prawie 100 prób wdarcia się na teren naszego kraju. Na ich drodze stanęli jednak funkcjonariusze Placówek Straży Granicznej w Michałowie, Narewce, Czeremsze i Mielniku.



Z komunikatu Straży Granicznej wiemy natomiast, iż od początku października odnotowano już blisko 1000 prób wejścia na teren Polski. Jednak na widok funkcjonariuszy większość migrantów od razu wracała na stronę białoruską.

"Dzięki technicznemu systemowi ochrony granicy wszystkie zdarzenia zostały natychmiast wykryte i były na bieżąco monitorowane. Szybkie działania Straży Granicznej i Wojska Polskiego przynoszą efekty. Większość migrantów, widząc mundurowych, wycofała się w głąb Białorusi lub została ujęta bezpośrednio przy granicy" – przekazali strażnicy graniczni w oficjalnym komunikacie.

Idź do oryginalnego materiału