Dewastacja samochodów i malowanie graffiti w oku kamery miejskiej

3 godzin temu

Najpierw agresywne zachowanie mężczyzny, a później – kobieta malująca markerem po instalacji na skwerze Sendlerowej. Takie zachowania „wyłapali” strażnicy miejscy, zajmujący się monitoringiem miejskim.

Najpierw, nocą z 16 na 17 października, w oku kamery znalazł się agresywny mężczyzna.

– Operator monitoringu wizyjnego straży miejskiej wypatrzył podejrzanie zachowującą się parę, przemieszczającą się przez Rynek i ulicę Piotrkowską w kierunku Plant. W pewnym momencie jeden z uczestników spaceru zaczął... kopać i uderzać pięściami w zaparkowane samochody – mówi Bogusław Kmieć z kieleckiej straży miejskiej.

Agresor już kilka minut trafił w ręce policjantów i odpowie za dewastowanie mienia.

Z kolei w środę, 22 października, około godziny 14, dyżurny zauważył kobietę, która malowała graffiti na terenie skweru im. Sendlerowej.

– Na nagraniu widoczna była osoba nanosząca markerem napisy na szafkę przeznaczoną do wymiany książek. Dyżurny natychmiast przekazał informację do najbliższego patrolu interwencyjnego. Funkcjonariusze już po chwili pojawili się na miejscu i ujęli kobietę na gorącym uczynku dewastacji mienia – wyjaśnia Kmieć.

Kobieta została ukarana mandatem i musiała usunąć swoje „dzieło”.

Fot. Straż miejska

  • MONITORING MIEJSKI
  • wandalizm
  • graffiti
  • NISZCZENIE SAMOCHODOW
  • Straż Miejska
    Idź do oryginalnego materiału