
W czwartek, 18 września, w Szkole Podstawowej nr 9 przy ul. Piramowicza w Nowym Sączu odbyła się debata społeczna zorganizowana przez Komendę Miejską Policji. Spotkanie zgromadziło licznych mieszkańców Osiedla Kaduk, którzy otwarcie wyrażali swoje obawy dotyczące narastających problemów z bezpieczeństwem, szczególnie na ul. Zawiszy Czarnego.
Frekwencja i gorąca dyskusja
Impulsem do zorganizowania spotkania były liczne zgłoszenia nanoszone przez mieszkańców na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz sygnały przekazywane dzielnicowemu. Podczas debaty uczestnicy nie kryli emocji – wskazywali na akty wandalizmu, zakłócanie porządku oraz brak odpowiedniego oświetlenia i monitoringu. Dużym echem odbił się brak obecności przedstawicieli Sądeckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz Wydziału Komunalnej Obsługi Miasta, co mieszkańcy odebrali jako lekceważenie ich problemów.
Radni w obronie mieszkańców
W spotkaniu uczestniczyli m.in. radni Nowego Sącza – Michał Kądziołka i Błażej Targosz. Obaj mocno wsparli mieszkańców, zapowiadając konkretne działania. – Bezpieczeństwo mieszkańców musi być priorytetem. Dlatego wspólnie z mieszkańcami i przedstawicielami Policji zwróciliśmy się z prośbą o to, by Policja skierowała wniosek do Prezydenta Ludomira Handzla, aby w budżecie Miasta na rok 2026 znalazły się środki na ogrodzenie osiedla przy ul. Zawiszy Czarnego, montaż oświetlenia oraz kompleksowy monitoring – podkreślił radny Michał Kądziołka.
Radny Błażej Targosz dodał: – Jesteśmy gotowi poprzeć taki wniosek i zabiegać o jego realizację. To inwestycja w bezpieczeństwo, ale też w komfort życia mieszkańców Kaduka. Cieszy nas również deklaracja mieszkańców o wsparciu podobnego projektu w ramach Budżetu Obywatelskiego, którego celem nie będą imprezy, a realne poprawienie bezpieczeństwa.
Kolejne kroki
Na zakończenie spotkania radni zapowiedzieli, iż będą monitorować dalsze działania i wspólnie z mieszkańcami dążyć do wprowadzenia konkretnych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo na Osiedlu Kaduk. Wypracowane podczas debaty rekomendacje mają trafić nie tylko do Policji, ale i do władz miasta, które staną przed wyzwaniem wprowadzenia realnych zmian.