Daniel Obajtek ma poważne kłopoty. Do prokuratury trafiło zawiadomienie

Zdjęcie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Orlen złożył zawiadomienie do prokuratury. Dotyczy ono możliwości popełnienia przestępstwa przez byłych członków zarządu spółki, w tym Daniela Obajtka. Chodzi o wielką transakcję przeprowadzoną w czasach, gdy Obajtek był prezesem Orlenu.
Zawiadomienie ws. Obajtka: Orlen skierował do Prokuratury Regionalnej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez dwóch byłych członków zarządu spółki, w tym jej ówczesnego prezesa Daniela Obajtka. Chodzi o zakup przez Orlen akcji Ruchu.


REKLAMA


Szczegóły sprawy: Zgodnie z umową podpisaną w 2020 roku Orlen miał zostać większościowym akcjonariuszem Ruchu. W 2023 r. zadłużenie spółki kontrolującej w Orlenie markę Ruch przekroczyło 160 milionów złotych. Z tego powodu zaczęto likwidować kioski Ruchu. Audyt wykonany przez nowe władze Orlenu wykazał liczne nieprawidłowości, do jakich miało dojść przy tej transakcji.


Zobacz wideo Daniel Obajtek do Szymona Hołowni: Trzeba nie mieć żadnej wiedzy ekonomicznej


Straty Orlenu: Business Insider ustalił, iż zawiadomienie do prokuratury oprócz Obajtka dotyczy też m.in. Patrycji Klareckiej, byłej członkini zarządu Orlenu odpowiedzialnej za obszar detaliczny. Orlen twierdzi, iż osoby wskazane w zawiadomieniu mogły dopuścić się "niedopełnienia obowiązków skutkujących szkodą majątkową wielkich rozmiarów". Jak przekazał Business Insider, w zawiadomieniu pojawiła się też informacja, iż Orlen zainwestował w przejęcie dystrybutora prasy łącznie prawie 950 milionów złotych. Podkreślono, iż prawdopodobnie nigdy nie uda się odzyskać tej kwoty z powodu likwidacji Ruchu.


Więcej: Przeczytaj też artykuł "Afera na Węgrzech, ruszyło śledztwo. W tle polski deweloper i Daniel Obajtek".Źródła: IAR, Business Insider