Czyj pocisk ?

rc.fm 1 miesiąc temu

Nadal nie wiadomo kto zabił łanię, której truchło znaleziono w Kowalewie w powiecie pleszewskim. Na samicę jelenia z raną postrzałową natrafił 28 kwietnia członek Koła Łowieckiego Szarak w Kotlinie. W ramach czynności, w których brali udział funkcjonariusze, policyjni technicy oraz myśliwi z tuszy zwierzęcia wyodrębniono pocisk, a prokurator powołała biegłego z zakresu balistyki i badania broni oraz amunicji w celu identyfikacji broni, z której zastrzelono łanię. Wiadomo, iż strzelano z broni myśliwskiej, ale nie wiadomo do kogo ona należy.

„Z uwagi na to, iż z reguły broń myśliwska, której rodzaj tutaj został ustalony, znajduje się w posiadaniu myśliwych, zostały zabezpieczone książki polowań i ustalone osoby, które mogłyby tutaj polować. Wszystko przekazaliśmy do dalszych badań, ale chcę wskazać, iż zachodzi konieczność wykonania szeregu czynności. W wyniku uderzenia o tusze zwierzęcia kula się zawija, dlatego trzeba podjąć próbę jej odtworzenia do kształtu, który pozwoli na dalsze badania mechanoskopijne i dopiero wtedy docelowo podjęcia próby weryfikacji z odstrzelonymi pociskami” - powiedział radiuCENTRUM prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

na fot.: prokurator Maciej Meler

Myśliwi mają obowiązek zgłaszania każdego odstrzelonego pocisku. Taki rejestr znajduje się w Komendzie Wojewódzkiej Policji. Zdaniem śledczych postępowanie w tej sprawie jeszcze potrwa. Niewykluczone, iż zwierze zostało zabite w innym miejscu niż znaleziono jego truchło. Tuż po zdarzeniu Koło Łowieckie Szarak w Kotlinie wyznaczyło nagrodę w wysokości 5000 zł dla osoby, która pomoże wykryć sprawcę zabicia łani.

Osobie, która zabiła samicę jelenia w okresie ochronnym, grozi do 3 lat więzienia.

Autor:

Personalia

e-mail [email protected]

Nazwisko:

Agnieszka Walczak

NEWS nr 2:

N
Idź do oryginalnego materiału