Czy polityczny islam wraca na Bliski Wschód?

8 miesięcy temu

Młodzież państw arabskich jest ponownie bardziej religijna i oczekuje większego udziału religii w ich życiu politycznym, informuje raport „Arab Youth Survey” opublikowany po raz piętnasty z rzędu.

Religia i plemię/rodzina są najistotniejszym elementem tożsamości młodych Arabów. Jako pierwszą tożsamość wybiera to 27% spośród 3 600 ankietowanych w miastach 18 krajów. Narodowość jako swoją tożsamość podstawową traktuje tylko 15% z nich. Oczywiście są różnice pomiędzy poszczególnymi regionami. W obszarze Lewantu religię wybierało 30%, a rodzina i plemię zyskały wskazania 37% mieszkańców Północnej Afryki.

W roku 2023 76% młodych w wieku 18-24 lat jest zaniepokojonych utratą tradycyjnych i religijnych wartości – to najwyższy wskaźnik z ostatnich pięciu lat. Wzrost jest widoczny od czasu pandemii. Mając wybór pomiędzy zachowaniem tradycyjnych wartości kulturowych i religijnych a stworzeniem liberalnych, tolerancyjnych i zglobalizowanych społeczeństw, za pierwszą opcją opowiedziało się 65% w kontrze do 35% wspierających zmiany.

To z kolei zgodne jest z twierdzeniem przez prawie 3/4 z nich, iż świat arabski nie doświadcza problemów z rozwojem związanych z religią, chociaż 65% uważa, iż religia odgrywa zbyt dużą rolę na Bliskim Wschodzie. Z drugiej strony, gdy zapytać ich o prawa człowieka, wolność i równość, to 8,5 na 10 ankietowanych opowie się za tymi wartościami. Chociaż można założyć, iż rozumienie tych pojęć może być odmienne od zachodniego.

Co jest dla ciebie ważniejsze? Zachowanie naszych religijnych i kulturowych wartości czy stworzenie bardziej tolerancyjnego, liberalnego i zglobalizowanego państwa?

Przekłada się to też na poglądy polityczne dotyczące prawa, ponieważ 62% młodych mieszkańców regionu MENA uważa, iż szariat powinien być podstawą prawodawstwa. Tutaj dużo liberalniejsi są mieszkańcy Afryki Północnej, bo tylko 53% z nich uważa, iż to jest dobre rozwiązanie.

Te dane na temat religijności, zestawione z poglądami na tematy polityczne – gdzie znakomita większość młodych mieszkańców Afryki Północnej i Lewantu nie ufa swoim rządom, nie czuje się reprezentowana i przekonana jest o wszechobecnej korupcji – są typową mieszanką wykorzystywaną przez ideologów politycznego islamu: islam jako rozwiązanie, tradycyjna religijność i podważenie rządów dyktatorów.

Podobne wnioski wynikają z innego raportu z badania opinii społecznej, Arab Barometer z maja. Tam też obywatele, nie tylko młodzi, ale i starsi, dają znowu priorytet religii w polityce. Według tego badania aż 54% Irakijczyków widziałoby dużą rolę duchownych w polityce, a także 49% w Jordanii i 43% w Palestynie.

Po fiasku Arabskiej Wiosny wydawało się, iż ten trend już minął i wiele sondaży wskazywało na to, iż na Bliskim Wschodzie, w odróżnieniu od Europy z jej specyficznymi warunkami, urok politycznego islamu stracił na znaczeniu. Teraz jednak pojawia się ryzyko, iż partie islamistyczne, chociaż są zdelegalizowane w wielu krajach, mogą próbować ponownie odegrać większą rolą w społeczeństwie.

Należy zaznaczyć, iż wśród tych młodych, którzy twierdzą, iż ich kraje czeka dobra przyszłość, wiele osób chce wyjechać za pracą i nauką do naszych państw. Sytuacja ekonomiczna i kwestie oceny rządów powodują, iż młodzi, zwłaszcza z tych dwóch wymienionych wcześniej obszarów, chcą emigrować. Z Lewantu 53% a z Afryki Północnej 48%. Pięć głównych kierunków to Kanada (34%), USA (30%), Niemcy (20%), Wielka Brytania (20%) i Francja (17%).

Polityczny islam przez cały czas w ofensywie

Idź do oryginalnego materiału