Znakomicie pamiętał narracje, które „sprzedawał” każdej z kobiet. – Przedstawiał się jako gwiazda muzycznej sceny, ale niepowiązana na stałe z żadnym zespołem – zwierza się na przykład Anna, poszkodowana. – Michała poznałam, gdy byliśmy jeszcze licealistami – opowiada zanonimizowana kobieta. – Nie widzieliśmy się 10 lat. Tylko raz w roku pisał kontrolnego SMS-a, który brzmiał: „Ciao Bella. Rozwiodłaś się już?”. Gdy byliśmy już razem, zaczęły się jego problemy, oczywiście finansowe. W styczniu był przedstawicielem handlowym Porsche. Tłumaczył, iż Porsche ma trudności z wypłatą, bo covid. Poprosił mnie o pierwszy przelew za mieszkanie, które wynajmował. I to było na zasadzie – za tydzień ci oddam. Trwało to 8 miesięcy.
Per saldo wyłudził od niej 21 tysięcy złotych i to tylko udokumentowanych. Ponadto było sporo drobnych kwot, np. na zakupy. – Czasem prosił o udostępnienie karty bankomatowej – wspomina Joanna Frydrykiewicz, pełnomocnik trzeciej poszkodowanej przez Michała S. Tłumaczył, iż jego majątek jest tymczasowo zajęty przez prokuraturę, ponieważ jego poprzednia partnerka miała problemy z prawem i on za nią poręczył swoim majątkiem. Oszust został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania i doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzuty i zakaz zbliżania się do osób pokrzywdzonych.
Michał S. przyznał się i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Zobowiązał się również do zwrotu pieniędzy oszukanym kobietom. Decyzja jest w rękach sądu. Wedle Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej oszustwa romantyczne są jednymi z najbardziej niedoszacowanych przekręcików. Szacuje się, iż jedynie 7 proc. osób zgłasza je na policję, prawdopodobnie z obawy przed ośmieszeniem. O dziwo, najbardziej narażeni są mężczyźni w wieku 24 – 29 lat (58 proc.), za nimi plasują się kobiety po pięćdziesiątce.
Średnia kwota oszustwa to 19 tys. zł. Źródłem zagrożenia może być skłonność do upubliczniania w mediach społecznościowych swojego życia prywatnego. Informacje o miejscu pracy, upodobaniach, sposobach spędzania czasu wolnego mogą stanowić bowiem matrycę dla scenariusza oszustwa.