Córka zostawiła matkę w nagrzanym samochodzie. Trudno uwierzyć, kim jest
Zdjęcie: ambulans
Dramatyczne sceny rozegrały się w upalne popołudnie na jednej z toruńskich ulic. Policjanci zmuszeni byli do wybicia szyby samochodu, by pomóc starszej kobiecie, która miała poważne problemy z oddychaniem. Według ustaleń mediów, pojazd należał do jej córki - sędzi tamtejszego sądu. Sprawą zajęła się prokuratura.