Uwięzienie polskiego profesora w Iranie, a w szczególności nagłośnienie tego przez irańskie media państwowe, nie wpłynie dobrze na relacje między naszymi krajami. Dzieje się to w sytuacji gdy wydawało się, iż majowa wizyta szefa polskiej dyplomacji w Iranie otwiera nowe perspektywy współpracy, a wejście irańskiej ropy na rynek jest w interesie Polski i uderza w Rosję. Podanie tej informacji zbiegło się też z kolejnym załamaniem się rozmów w sprawie reaktywacji JCPOA, co trudno uznać za przypadek.