W ósmą rocznicę jednej z największych tragedii w Polskiej Miedzi, przedstawiciele zarządu KGHM, dyrektorzy oddziałów, kierownictwo spółek Grupy, związkowcy oddali hołd wszystkim tragicznie zmarłym pracownikom. Każdy z mieszkańców także może uczcić pamięć górników składając kwiaty na dziedzińcu Centrali.
Tradycyjnie w przypadający 29 listopada Dzień Pamięci Ofiar Wypadków w Pracy w KGHM, załoga Polskiej Miedzi oddała hołd wszystkim pracownikom, którzy odeszli na wieczną szychtę. Delegacji zarządu KGHM przewodził prezes Andrzej Szydło. Kwiaty pod obeliskiem złożyli dyrektorzy naczelni kopalń ZG Lubin, ZG Rudna oraz ZG Polkowice – Sieroszowice, przedstawiciele spółek Grupy KGHM, Związku Pracodawców. Liczna była także reprezentacja samorządowców, głównie z powiatu lubińskiego i polkowickiego.
Dzisiaj, każdy z mieszkańców Lubina i okolic może pojawić się na dziedzińcu Centrali KGHM i oddać hołd tragicznie zmarłym górnikom. Wejście otwarte będzie do godz. 18.
Dzień Pamięci Ofiar Wypadków w Pracy w KGHM został ustanowiony po tragedii sprzed ośmiu lat. W 2016r. w wyniku wstrząsu i zawalenia się Komory Maszyn Ciężkich, w kopalni ZG Rudna zginęło ośmiu górników. Pamiątkowy obelisk z wrytą tablicą: „W hołdzie pracownikom Polskiej Miedzi, którzy tragicznie odeszli wskutek wypadków w pracy” został ufundowany w 2017r. w pierwszą rocznicę tej tragedii.
***
Do największej tragedii w historii górnictwa rud miedzi w KGHM doszło na oddziale G-23 szybu R7 kopalni Rudna Północna. W wyniku silnego wstrząsu, przed godz. 23. zawaliła się Komora Maszyn Ciężkich. Pod zwałami skał i ziemi zginęło ośmiu górników.
Na wieczną szychtę odeszli: 23-letni ślusarz mechanik maszyn i urządzeń górniczych z Głogowa, 24-letni ślusarz mechanik z Głogowa, 33-letni operator samojezdnych maszyn górniczych z Głogowa, 42-letni górnik z Głogowa, 43-letni górnik strzałowy z Polkowic, 47-letni ślusarz mechanik z Bolesławca, 50-letni sztygar zmianowy z Głogowa, 50-letni ślusarz spawacz z Bolesławca.