Kulisy zbrodni w Barcicach. Wieś w szoku. "Ja wiedziałem, iż on daleko nie mógł uciec"
Zdjęcie: Kulisy zbrodni w Barcicach. Okolice miejsca, gdzie doszło do tragedii
Przed weekendem znowu zrobił awanturę. Zabrali go z domu radiowozem, chwilę gdzieś zatrzymali i znowu wypuścili. Do domu wrócił autobusem. W środę zabił troje swoich krewnych. Barcice na Sądecczyźnie są wstrząśnięte tragedią, jaka rozegrała się w tej malowniczej i cichej na co dzień miejscowości. — Rodzina dzwoniła z Niemiec i z Danii, iż o naszych Barcicach mówią w telewizji. Nie mogę w to uwierzyć, bo nie powiedziałabym, iż tam była jakaś patologia — mówi sąsiadka zamordowanych.