Co naprawdę dzieje się na duńskich wodach? "Pilnują, żeby nikt nie zrobił czegoś, na co Putin nie pozwala". Oto mechanizmy "floty cieni" [ŚLEDZTWO]

Zdjęcie: Po prawej Władimir Putin. W ramce marynarz z długoletnim stażem oraz pilot morski Bjarne Caesar Skinnerup. W tle tankowiec Boracay należący do rosyjskiej floty cieni, który pływał u wybrzeży Danii mię


Rosyjskie mundury na pokładach tankowców przepływających przez Danię stały się dla tamtejszych pilotów niepokojącą codziennością. Podejrzani mężczyźni podążają za nimi krok w krok, obserwując każdy ruch i wyraźnie zaznaczając swoją obecność. W tym samym czasie z pokładów znikają dokumenty, dotąd rutynowo okazywane podczas przejścia przez duńskie wody. Coraz trudniej ustalić, kto faktycznie kontroluje te jednostki i jakie mają zamiary. Piloci zgłaszają nieprawidłowości, ale — jak twierdzą — ich ostrzeżenia od miesięcy odbijają się od ściany ciszy. To wszystko rodzi pytania, których nikt w Europie nie chce głośno zadać.