Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna dokonała kolejnego odkrycia, tym razem w okolicach Rakowa. Podczas niewielkiej wyprawy Mateusz Kwiatek natrafił na skład amunicji z okresu II wojny światowej. Wśród znalezisk znajdowały się granaty moździerzowe o kalibrze 81 mm, produkcji niemieckiej i radzieckiej.
Zdaniem Mateusza Kwiatka, może to być pozostałość po zrzucie saperskim z okresu powojennego.
– Wówczas nie zawsze wszystko było zabierane z lasów przez saperów, a część broni pozostawała w terenie. Granaty są pomieszane – niemieckie i radzieckie, dlatego przypuszczam, iż to zrzut saperski – tłumaczy.
12 stycznia 1945 roku, podczas ofensywy Armii Czerwonej, teren ten stanowił główny punkt strategiczny całej akcji przyczółku baranowsko-sandomierskiego – mówi Mateusz Kwiatek.
– Przypuszczamy, iż to pozostałość tamtej zbrojnej akcji – dodaje.
Zgodnie z obowiązującym prawem, każde odkrycie broni palnej musi zostać zgłoszone na policję. Miejsce zabezpieczają saperzy, a następnie podejmowana jest decyzja, czy możliwe jest podjęcie znalezionych artefaktów.


6 miesięcy temu













![Oskubała klientów krasnostawskiego banku. Ukrywała się 20 lat. Namierzyli ją lubelscy „łowcy głów” [FILM]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-oskubala-klientow-krasnostawskiego-banku-ukrywala-sie-20-lat-namierzyli-ja-lubelscy-lowcy-glow-1760801966.webp)

English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·