- Zdziwiona kobieta zaprzeczyła, aby składała taki wniosek. „Pracownik banku” poinformował 31-latkę, iż w związku z tym zgromadzone na jej koncie pieniądze są zagrożone i w celu uniknięcia kradzieży powinna wdrożyć procedurę zabezpieczenia środków. W tym celu „konsultant” zaoferował swoją pomoc. Kobieta zgodnie z poleceniem rozmówcy, zainstalowała na swoim komputerze aplikację do zdalnej obsługi pulpitu. Tym samy dała oszustom dostęp do swojego konta bankowego - relacjonuje asp. Magda Zarembska, oficer prasowy policji w Ciechanowie.
W ten sposób przestępcy wypłacili z konta ciechanowianki kilka tysięcy złotych. Trwa dalsze postępowani