- Po chwili ciechanowianin odebrał kolejny telefon. Tym razem była to kobieta, również podająca się za pracownika banku. „Konsultantka” w celu ochrony środków zgromadzonych na rachunku bankowym, poleciła mężczyźnie zainstalowanie aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu. Następnie, zgodnie z instrukcją mężczyzna przekazał rozmówczyni trzy kody systemu płatności mobilnych, dzięki którym oszuści wypłacili pieniądze w bankomacie we Wrocławiu. Gdy ciechanowianin skontaktował się z prawdziwymi pracownikami banku okazało się, iż z jego konta zniknęło prawie 10 tysięcy złotych - relacjonuje oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Trwa policyjne postępowanie w tej sprawie. Prowadzą je funkcjonariusze z Wydziału ds. Przestę