Chwila nieuwagi rodziców mogła skończyć się tragedią

12 godzin temu

4 sierpnia 2025 roku w Skierniewicach doszło do groźnej sytuacji, która na szczęście zakończyła się szczęśliwie. Policja została powiadomiona o zaginięciu 6-letniego chłopca, który wymknął się z domu na hulajnodze, gdy jego mama była w pobliskiej piekarni.

Dziecko było pod opieką dziadka, który nie zauważył, kiedy maluch opuścił mieszkanie. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Chłopca gwałtownie odnaleziono – znajdował się kilkaset metrów od domu, cały i zdrowy, po czym został przekazany z powrotem pod opiekę mamy.

Chociaż sytuacja zakończyła się bez dramatycznych konsekwencji, wystarczyła chwila nieuwagi, by mogło dojść do tragedii. Dziecko mogło zgubić się, wtargnąć na jezdnię lub paść ofiarą przestępstwa. Dlatego najważniejsze jest, aby rodzice i opiekunowie nie lekceważyli takich sytuacji i zawsze dbali o bezpieczeństwo najmłodszych. Policja przypomina, iż dzieci, szczególnie te najmłodsze, nie są świadome zagrożeń i nie potrafią odpowiednio ocenić ryzykownych sytuacji.

Rodzice i opiekunowie powinni rozmawiać z dziećmi o zasadach bezpieczeństwa w sposób prosty i dostosowany do ich wieku. Ważne jest, aby uczulać maluchy na to, by nie oddalały się bez informowania dorosłych o swoich zamiarach. Dobrym pomysłem może być zapisanie numeru kontaktowego do rodzica na kartce i umieszczenie go w kieszeni bądź plecaku dziecka.

Jeśli dziecko korzysta z roweru czy hulajnogi – zwłaszcza w miejscach publicznych – warto zawsze mieć na nie oko. W okresie wakacyjnym, kiedy dzieci spędzają więcej czasu w świeżym powietrzu, szczególna uwaga opiekunów pozostało bardziej potrzebna. W przypadku zauważenia dziecka bez opieki warto jak najszybciej zareagować i zgłosić sytuację na numer alarmowy 112. Reakcja może okazać się kluczowa dla uniknięcia nieszczęścia.

Idź do oryginalnego materiału