Chełm. Auta do nauki jazdy pod lupą policji. Jeden z instruktorów nie miał uprawnień

6 godzin temu
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie akcję przeprowadzili w czwartek (8 maja). Kontrola obejmowała między innymi sprawdzenie posiadanych przez instruktorów dokumentów uprawniających do prowadzenia kursów nauki jazdy, stan techniczny i wyposażenie pojazdów oraz stan trzeźwości kursantów i instruktorów.- Celem działań było zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom dróg oraz schematy świadczenia usług nauki jazdy na naszym terenie. Jedna z takich kontroli ujawniła fakt, iż instruktor nie posiadał aktualnych uprawnień – informuje nadkomisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.Miało to miejsce około godziny 16.00 na ulicy Włodawskiej w Chełmie. Za kierownicą mana z naczepą siedział 50-letni kursant. Policjanci poinformowali 35-letniego instruktora o popełnionym wykroczeniu i przerwali praktyczny kurs. - Ponadto przekazali pojazd osobie wskazanej. Zgodnie z prawem, w przypadku prowadzonej lekcji nauki jazdy, to właśnie instruktor traktowany jest jak kierowca, ponieważ kursant nie ma uprawnień do kierowania. Instruktor bierze odpowiedzialność za kursanta. Dlatego to 35-latek będzie odpowiadała za wykroczenie, którym jest prowadzenie pojazdu bez uprawnień – dodaje Czyż.Postępowanie dotyczy możliwości popełnienia wykroczenia, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a choćby kara aresztu, o czym zdecyduje sąd. W takim przypadku orzeka się choćby zakaz prowadzenia pojazdów.Czytaj też:
Idź do oryginalnego materiału