Chciał złożyć skargę. Ochroniarz zagroził mu śmiercią. "Ty śmieciu, ty gnido"

3 dni temu
Zdjęcie: Fot. KRP I - Śródmieście


W jednym z warszawskich sklepów ochroniarz miał zaatakować klienta. Po sprzeczce słownej doszło do groźnych rękoczynów. Poszkodowany klient wylądował w szpitalu, a ochroniarz na komendzie. Co się wydarzyło?
Co się stało? Ochroniarz warszawskiego sklepu miał zaatakować klienta, który chciał złożyć na niego skargę. 55-letni pracownik ochrony miał uderzyć mężczyznę radiostacją, a następnie zaatakował go banerem reklamowym. Przy tym wszystkim był wulgarny, miał znieważać na tle narodowościowym oraz miał grozić pozbawieniem życia poszkodowanego 45-latka. Nagranie zdarzenia można obejrzeć na stronie internetowej policji z KRP I Śródmieście. Zamieszczamy je także poniżej:


REKLAMA


Zobacz wideo Warszawa. Ochroniarz zaatakował klienta banerem reklamowym i radiostacją


Jakie jest tło: Początkowo w sklepie zlokalizowanym w galerii handlowej przy ulicy Złotej w Warszawie doszło do sprzeczki słownej między klientem, który robił zakupy a pracownikiem ochrony. Niedługo później klient powrócił do sklepu, aby złożyć skargę na ochroniarza. Kiedy pokrzywdzony czekał na kierownika, miał zostać uderzony w tył głowy radiostacją. Tak miał rozpocząć się atak agresywnego ochroniarza. Na opublikowanym przez mundurowych nagraniu ze zdarzenia słychać, jak mężczyzna wykrzykuje pod adresem klienta: "ty śmieciu, ty gnido".
Interwencja policji: W związku z atakiem na miejscu pojawili się funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego śródmiejskiej komendy. Zatrzymali agresywnego pracownika ochrony. Okazał się nim 55-letni obywatel Gruzji. Mężczyzna został przewieziony do komendy, gdzie po nocy spędzonej w celi przeprowadzono z nim dalsze czynności. 45-letni klient sklepu trafił do szpitala. W wyniku tego zdarzenia doznał niegroźnych obrażeń głowy.
Zarzuty: 55-latkowi postawiono trzy zarzuty, w tym między innymi naruszenia czynności narządu ciała powodującego rozstrój zdrowia trwający poniżej 7 dni. Dodatkowo usłyszał on również zarzuty związane z kierowaniem gróźb oraz znieważenia obywatela Polski z powodu jego przynależności narodowej.
Więcej: O innej akcji policji przeczytasz w artykule: "To on próbował wciągnąć 11-latka do auta. 38-latek już w rękach policji"Przeczytaj źródło: KRP I Śródmieście
Idź do oryginalnego materiału