Chciał sprzedać rower, niestety trafił na oszustów

Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, który chcąc sprzedać rower, stracił ponad 33 tysiące. Wystawił post na jednej z platform sprzedażowych i uległ manipulacji oszustów. Chcąc gwałtownie sprzedać i pozbyć się zalegającej niepotrzebnej nam rzeczy często tracimy czujność o czym przekonał się mieszkaniec powiatu wyszkowskiego. Jego brak czujności wykorzystali oszuści, w rezultacie stracił 33 tysiące złotych. Schemat działania sprawców jest różny. Przestępcy często modyfikują metody swojego działania i manipulacji. Łączy je jednak jeden wspólny mianownik. Transakcja przechodzi poza platformę sprzedażową. Tak było i tym razem. Oszust, udający zainteresowanie ofertą, zaproponował, iż na własną rękę zorganizuje kuriera, który odbierze przesyłkę od sprzedającego. A żeby nie wzbudzać podejrzeń, zobligował się przelać pieniądze na wskazane przez sprzedającego konto, przesyłając potwierdzenie wykonania transakcji. Następnie pozostaje już tylko jedno „zatwierdzić sprzedaż” poprzez kliknięcie przycisku, przesłanego z „rzekomej”, znanej nam firmy kurierskiej”. „Przycis