CERT Polska ostrzega: Uważaj na sprytny trick oszustów internetowych

W świecie, gdzie cyfryzacja ułatwia nam życie, pojawia się też coraz więcej zagrożeń. Tym razem na celowniku cyberprzestępców znaleźli się właściciele nieruchomości wynajmujący swoje lokale turystom. CERT Polska, elitarna jednostka walcząca z przestępczością internetową, bije na alarm i ostrzega przed nowym, wyrafinowanym schematem oszustwa.

Fot. Pixabay

Wyobraź sobie, iż po udanym wynajmie swojego apartamentu otrzymujesz e-mail z żądaniem zwrotu rzekomej nadpłaty. Brzmi niepokojąco? To właśnie nowa taktyka oszustów. Podszywając się pod niezadowolonych gości lub platformy rezerwacyjne, grożą konsekwencjami prawnymi za rzekome naruszenia przepisów podczas pobytu turystów. Jedynym wyjściem ma być szybki przelew na wskazane konto.

„To klasyczny przykład manipulacji strachem,” komentuje ekspert ds. cyberbezpieczeństwa. „Oszuści liczą na to, iż pod presją czasu i groźby kary, ofiara podejmie pochopną decyzję.”

Jak się bronić przed tego typu atakami? CERT Polska zaleca czterostopniową strategię obrony:

1. Bądź sceptyczny wobec niespodziewanych żądań finansowych.
2. Zawsze weryfikuj autentyczność wiadomości, kontaktując się bezpośrednio z gośćmi lub platformą rezerwacyjną.
3. Nigdy nie odpowiadaj na podejrzane e-maile – to może tylko pogorszyć sytuację.
4. Jeśli podejrzewasz oszustwo, natychmiast zgłoś to odpowiednim organom.

Pamiętajmy, iż w świecie cyfrowym pierwszy odruch często bywa zgubny. Zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję finansową pod wpływem nacisku, zatrzymajmy się na chwilę i zastanówmy. Czy to możliwe, iż ktoś próbuje nas oszukać?

Ta nowa fala oszustw pokazuje, jak ważna jest edukacja w zakresie cyberbezpieczeństwa. Właściciele nieruchomości turystycznych powinni być szczególnie czujni, ale ta lekcja dotyczy nas wszystkich. W świecie, gdzie informacja jest na wyciągnięcie ręki, paradoksalnie musimy być bardziej ostrożni niż kiedykolwiek wcześniej.

Pamiętajmy: w internecie, tak jak w realnym świecie, jeżeli coś wydaje się zbyt piękne (lub w tym przypadku – zbyt straszne), aby było prawdziwe, prawdopodobnie nim nie jest. Zachowajmy zdrowy rozsądek i nie dajmy się nabrać na cyfrowe sztuczki oszustów.