Celowo wjechał w pieszych autem

W Zawierciu doszło do dramatycznego i – jak twierdzą śledczy – celowego potrącenia trojga pieszych. W sobotę 15 listopada, po godz. 22, przy skrzyżowaniu ulic Gałczyńskiego i Nowowierzbowej trójka znajomych wracała do domu, przechodząc przez przejście dla pieszych. Przed pasami zatrzymał się peugeot, którego kierowca zaczął krzyczeć, oskarżając ich o wtargnięcie na jezdnię. Po krótkiej wymianie zdań odjechał – jak się okazało, tylko po to, by wrócić.

Z ustaleń policji wynika, iż mężczyzna gwałtownie zawrócił i ruszył z dużą prędkością w stronę pieszych. Gdy znajomi szli już chodnikiem przy ul. Nowowierzbowej, kierowca wjechał prosto na nich. 30-letnia kobieta i jej 31-letni kolega zostali potrąceni i trafili do szpitala. Trzeci mężczyzna w ostatniej chwili odskoczył. Sprawca nie zatrzymał się i uciekł.

Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Peugeot został odnaleziony przy ul. Blanowskiej, a oględziny potwierdziły jego udział w zdarzeniu. W niedzielny poranek kryminalni zatrzymali 39-letniego mieszkańca Zawiercia. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa trzech osób.

W poniedziałek sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Prokuratura podkreśla, iż kierowca działał z premedytacją, a jego zachowanie stworzyło realne zagrożenie dla życia kilku osób. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara co najmniej 15 lat więzienia, a choćby dożywocie.