Nie zgłosił, nie ukrył, ale przemycić się nie udało. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej przechwycili na lotnisku w Balicach ponad 10 kg nieobrobionego bursztynu. Cenny ładunek znajdował się w bagażu podróżnego przylatującego z Dubaju.
— Bagaż został wytypowany do kontroli na podstawie analizy obrazu RTG — informuje Małopolski Urząd Celno-Skarbowy. — Podczas sprawdzania walizki należącej do obywatela Łotwy funkcjonariusze znaleźli prawie 10,5 kg bursztynu, który nie został zgłoszony do odprawy celnej.
Za próbę przemytu mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 6 tysięcy złotych. Wartość zatrzymanego bursztynu może sięgać kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od jakości i obecności tzw. inkluzji, czyli zatopionych owadów lub roślin.
Choć bursztyn nie jest kamieniem szlachetnym w sensie prawnym, jego przewóz przez granicę w większych ilościach podlega kontroli. Jak przypomina KAS „przewóz bursztynu w dużych ilościach bez zgłoszenia do odprawy celnej narusza przepisy i może skutkować odpowiedzialnością karno-skarbową”.
Funkcjonariusze apelują, by każdy towar o dużej wartości lub w większej ilości zgłaszać do odprawy celnej. Dotyczy to również pamiątek, leków, alkoholu, gotówki i innych towarów objętych regulacjami.
– Przed podróżą warto zapoznać się z przepisami celnymi kraju, do którego się wybieramy – przypomina małopolska KAS.