Kandydat na prezydenta Rumunii Calin Georgescu został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji w Bukareszcie po południu w środę 26 lutego, po tym jak wydano nakaz jego aresztowania. Zarzuty w sprawie, w której został objęty dochodzeniem, dotyczą "rozpowszechniania faszystowskich, nacjonalistycznych, rasistowskich lub ksenofobicznych idei, koncepcji lub doktryn". Według doniesień mediów, zwycięzca unieważnionej I tury zeszłorocznych wyborów prezydenckich w Rumunii ma być przesłuchiwany przez prokuraturę w związku z finansowaniem jego kampanii.