Bytom: taksówkarz bez prawa jazdy i naćpany, pasażer – zawodowy złodziej!

2 tygodni temu

Nieprawdopodobna historia miała swój finał na jednej z bytomskich ulic, gdzie policjanci zatrzymali peugeota, którym podróżował 27-letni kierowca i jego 38-letni pasażer. Wydawało się, iż to zwykła kontrola drogowa, ale rzeczywistość okazała się dużo bardziej mroczna.

Już od pierwszych chwil coś było nie tak. Stróże prawa wyczuli intensywny zapach marihuany wydobywający się z wnętrza pojazdu, a zdenerwowanie obu mężczyzn mówiło samo za siebie. Policjanci gwałtownie odkryli, iż kierowca w ogóle nie posiada prawa jazdy, a dodatkowo znajduje się pod wpływem narkotyków.

To jednak był dopiero początek. W trakcie przeszukania samochodu funkcjonariusze znaleźli marihuanę ukrytą pomiędzy fotelami, a w bagażniku – prawdziwy skarbiec skradzionych towarów! Alkohol, zabawki, słodycze, artykuły spożywcze i przemysłowe – wszystko to o wartości około 8 tysięcy złotych.

Pasażer – złodziej na gościnnych występach

38-letni pasażer okazał się być „zawodowym złodziejem”, znanym policji w swoim rodzimym województwie łódzkim. Na Śląsk przyjechał, aby zmienić teren działania, gdyż w swoim regionie był już doskonale rozpoznawalny przez mundurowych.

Kierowca bez prawa jazdy i naćpany

Kierowca, choć miał na drzwiach samochodu oznaczenia sugerujące, iż to taksówka, nie miał prawa prowadzić pojazdu. Badanie narkotesterem wykazało, iż był pod wpływem narkotyków.

Konsekwencje prawne

  • 38-latek usłyszał zarzuty kradzieży sklepowych i został objęty policyjnym dozorem. Jako recydywiście grozi mu wyższy wymiar kary – choćby do 7,5 roku więzienia.
  • 27-latek odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków i ich posiadanie.

Policja odzyskała skradzione mienie, które już w części wróciło do sklepów. Śledztwo w tej sprawie trwa, a funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Żródło: KMP w Bytomiu

Idź do oryginalnego materiału