Były funkcjonariusz policji w London, Ontario, sądzony za napaść na kobietę i „agresywne” zachowanie

Stephen Williams, były funkcjonariusz londyńskiej policji, w tej chwili występuje pod nazwiskiem Will Stephens.

Stephen Williams, były funkcjonariusz londyńskiej policji w Ontario, w tej chwili noszący nazwisko Will Stephens, nie przyznał się do 12 zarzutów, w tym do napaści seksualnej, nielegalnego rozpowszechniania intymnych materiałów oraz nękania. Oskarżenia dotyczą trzech kobiet, które zgłosiły przestępstwa od lutego 2021 roku. Jeden z zarzutów, dotyczący kradzieży, został wycofany przez prokuraturę.

Jedna z poszkodowanych, której tożsamość chroni sądowy zakaz publikacji, zeznała w poniedziałek o agresywnym zachowaniu Stephensa podczas ich związku, który rozpoczął się w lutym 2021 roku. Kobieta opowiadała o sytuacjach, gdy po zakończeniu relacji w maju 2021 roku, Stephens nieprzerwanie nachodził ją w domu aż do października 2022 roku, nie zważając na jej sprzeciwy.

Według jej relacji, były funkcjonariusz często zachowywał się agresywnie, m.in. rzucając nią o podłogę i siadając na niej, co miało go pobudzać seksualnie. Kobieta opisywała również sytuacje, w których Stephens rozbierał ją w miejscach publicznych, mimo iż starała się temu przeciwdziałać.

Jednym z incydentów, o których opowiadała, była sytuacja na plaży w Port Stanley w 2021 roku. Stephens przewrócił platformę, na której się znajdowała, mimo iż wiedział, iż nie potrafi pływać, a następnie rozerwał jej kostium kąpielowy, zostawiając ją nagą od pasa w dół.

Kobieta zgłosiła te wydarzenia policji pod koniec 2022 roku, po tym jak dowiedziała się o innych problemach prawnych Stephensa związanych z różnymi kobietami. Obawiała się, iż może ją spotkać to samo, co inne ofiary.

Podczas przesłuchania przez adwokat Stephensa, Cassandrę DeMelo, kobieta przyznała, iż miała sporadyczny kontakt z drugą poszkodowaną, mimo iż policja zakazała im wzajemnych kontaktów. Kobieta potwierdziła, iż poinformowała drugą skarżącą o swoim zgłoszeniu na policję.

Stephens, który zrezygnował z pracy w londyńskiej policji w październiku 2021 roku, ma za sobą długą historię problemów prawnych i dyscyplinarnych. Jego kłopoty zaczęły się w 2017 roku, kiedy został zawieszony po oskarżeniach o napaść seksualną i nękanie byłej partnerki. W 2019 roku przyznał się do nękających telefonów oraz naruszenia warunków zwolnienia za kaucją, za co otrzymał roczny okres próbny.

Proces przed sędzią George’em Orsinim w Trybunale Sprawiedliwości w Ontario ma potrwać osiem dni.