Ojciec zaniepokojony stanem zdrowia córki, do której sam nie mógł gwałtownie dotrzeć, poprosił o interwencję policjantów. Pojechali pod wskazany adres i usłyszeli ciche wołanie o pomoc. Wyważyli drzwi i uratowali 36-latkę, która miała problemy z oddychaniem. Na miejsce wezwali też pogotowie.