Byli premierzy o sprawie Z. Ziobry. „Tak nie powinna wyglądać polityka”

2 godzin temu

W piątek Sejm zagłosował za odebraniem immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Wydano również zgodę na jego aresztowanie.

To w związku z 26 zarzutami, które byłemu ministrowi sprawiedliwości stawia prokuratura. Wśród nich są między innymi: przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Były premier Waldemar Pawlak wskazał w rozmowie z Polskim Radiem RDC, iż to elementarne przypadki nadużycia władzy.

Zmierzające do tego, żeby środkami publicznymi, państwowymi, naszymi wspólnymi podatkami gospodarować w sposób bardzo stronniczy i nakierowany tylko na własne korzyści polityczne. To może być swoiste studium przypadku, jak nie powinna wyglądać polityka – powiedział.

Z kolei były premier Jan Krzysztof Bielecki dodał, iż o ile Zbigniew Ziobro jest niewinny, to powinien stanąć przed sądem.

Zbigniew Ziobro wielokrotnie powtarzał, iż niewinni nie mają się czego obawiać, a ci, wobec których są stawiane zarzuty, powinni się z nich umieć wytłumaczyć. Powinien stanąć przed sądem – podkreślił.

Wykonanie postanowienia o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Zbigniewa Ziobry do prokuratury zostało powierzone funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Były minister sprawiedliwości, poseł PiS przebywa jednak na Węgrzech, co utrudnia dalsze postępowanie. Nie zadeklarował jednoznacznie, ani iż wystąpi o azyl polityczny na Węgrzech, ani iż wróci do Polski.

W przypadku nieskutecznych działań służb zmierzających do zatrzymania Ziobry, prokurator może skierować do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Wśród przestępstw, które miał popełnić Ziobro – poza założeniem i kierowaniem grupą przestępczą oraz przywłaszczeniem pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości – było poświadczanie nieprawdy w dokumentach.

Według śledczych Ziobro działał świadomie, by uzyskać korzyści majątkowe, osobiste i polityczne, działając na szkodę państwa. Biorąc pod uwagę przygotowane zarzuty, maksymalny wymiar kary, która może być orzeczona w tej sprawie, to 25 lat pozbawienia wolności.

Idź do oryginalnego materiału