Na miejscu pojawili się strażacy z OSP w Strzegowie oraz policjanci z miejscowego posterunku. Jeden z gospodarzy pomógł w zagonieniu byka do obory. Interwencja zakończyła się szczęśliwie: nikt nie ucierpiał, a zwierzę trafiło tam gdzie powinno.
- Właściciel zwierzęcia tłumaczył, iż byk pod jego chwilową nieobecność, zerwał się i wyszedł z otwartego pomieszczenia gospodarczego. Niestety, prawo jest w takich sytuacjach jasne – to człowiek jest odpowiedzialny za zwierzę - dodaje asp.szt. Anna Pawłowska. Z tego powodu właściciel byka został ukarany przez policjantów mandatem.