Burmistrz miał 6 zarzutów. Jest wyrok sądu

2 godzin temu
Zdjęcie: foto UG Drobin/MW


Grzegorz Szykulski jest burmistrzem Drobina od 2020 roku, choć z przerwą. Kandydat PiS przegrał powtórzone wybory w 2021 roku, ale te w 2024 roku już wygrał. Zdobył ponad 60% głosów.

Krótko po wyborach nad burmistrzem zawisły czarne chmury. Prokuratura postawiła mu zarzut fałszowania oświadczeń majątkowych. Chodzi o artykuł 233 kodeksu karnego, za co grozi kara od 3 miesięcy do 8 lat więzienia Burmistrz Drobina od początku kategorycznie zaprzeczał oskarżeniom.

W poniedziałek 22 września, po blisko roku, zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd Rejonowy w Sierpcu uniewinnił Grzegorza Szykulskiego od wszystkich zarzutów.

- Dziś mogę z pełnym przekonaniem poinformować Państwa, iż zostałem uniewinniony. Postępowanie to zostało wszczęte w 2024 roku – roku wyborczym – na wniosek Przewodniczącego Rady Miasta Drobin, Pana Adama Kłosińskiego, mojego oponenta politycznego. Miało ono na celu zdyskredytowanie mnie w oczach mieszkańców przy wsparciu sprzyjających mu mediów. Warto podkreślić, iż rzekome „nieprawidłowości” w moich oświadczeniach były znane już w roku 2021, jednak próbowano je wykorzystać dopiero w kampanii wyborczej w 2024 roku. Dzisiejszy wyrok potwierdza, iż zarzuty wobec mnie były bezpodstawne. Dziękuję wszystkim, którzy w tym trudnym czasie okazali mi wsparcie i zaufanie

- przekazał w mediach społecznościowych Grzegorz Szykulski.

Nie wiadomo czy prokuratura będzie składała odwołanie.

Idź do oryginalnego materiału