Brutalny atak nożownika w centrum Tarnowa. Policja poszukuje sprawcy

miastoiludzie.pl 4 godzin temu

W piątkowy wieczór, 11 lipca, na ulicy Katedralnej w Tarnowie doszło do brutalnego ataku z użyciem noża. Około godziny 22:00 nieznany mężczyzna zaatakował 17-latka, który w towarzystwie znajomych zmierzał w stronę Rynku. Napastnik ranił nastolatka w okolice brzucha, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Policja prowadzi intensywne poszukiwania sprawcy.

Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, grupa pięciu młodych osób szła ulicą Katedralną, kiedy z naprzeciwka nadszedł mężczyzna w wieku około 25–30 lat. Między nim a nastolatkami miało dojść do słownej sprzeczki. W pewnym momencie nieznajomy wyciągnął ostre narzędzie i niespodziewanie zaatakował jednego z chłopców. 17-latek, mieszkaniec Małopolski, został ugodzony nożem w brzuch.

Jak podkreśla młodszy aspirant Kamil Wójcik z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, wyglądało to na nagły i gwałtowny atak, którego motyw pozostaje niejasny. Funkcjonariusz zaznaczył, iż ofiara doznała rany ciętej w okolicy brzucha i została przetransportowana karetką do szpitala. Lekarze uspokajają – życiu nastolatka nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak dowiedział się portal Miasto i Ludzie, tuż po zdarzeniu policjanci przejrzeli nagrania z kamer monitoringu należących do Straży Miejskiej. Analiza zapisu ma pomóc w ustaleniu tożsamości napastnika, który po ataku oddalił się w kierunku Rynku. Funkcjonariusze zabezpieczyli też miejsce zdarzenia i przesłuchali świadków, którzy znajdowali się w pobliżu.

Z przekazanych przez policję informacji wynika, iż poszukiwany mężczyzna był ubrany w czarną koszulkę i czarne spodnie oraz białe sportowe buty. Ma około 25–30 lat, krótkie włosy i jest wysokiego wzrostu. Co istotne, według relacji świadków, wyraźnie utykał na jedną nogę.

Policja apeluje do wszystkich, którzy mogli widzieć zdarzenie lub napastnika, o kontakt z Komendą Miejską Policji w Tarnowie. realizowane są intensywne działania mające na celu jego zatrzymanie. Śledczy nie wykluczają żadnego scenariusza, ale jak zaznacza oficer prasowy Wójcik, wszystko wskazuje na to, iż był to atak bez wyraźnego powodu.

Na miejscu do późnych godzin nocnych pracowali policjanci, starając się odtworzyć przebieg wydarzeń i zebrać jak najwięcej dowodów. Sprawa budzi niepokój wśród mieszkańców, ponieważ do zdarzenia doszło w ruchliwym i dobrze oświetlonym fragmencie miasta, tuż przy głównym trakcie prowadzącym do Rynku.

Policja zapewnia, iż zrobi wszystko, by jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy i postawić go przed wymiarem sprawiedliwości.

(Smol)

Idź do oryginalnego materiału