Brutalny atak nożem w Namysłowie. Oskarżony nie przyznaje się do winy

Zdjęcie: Rozprawa Łukasza B. [fot. Jakub Biel]

Przed Sądem Okręgowym w Opolu ruszył proces Łukasza B. oskarżonego o szereg brutalnych przestępstw, w tym usiłowanie zabójstwa, znęcanie się nad partnerką oraz kierowanie gróźb karalnych wobec funkcjonariuszy policji. Do większości zdarzeń miało dojść w Namysłowie. Oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Najpoważniejszy zarzut dotyczy wydarzeń z 21 kwietnia 2025 roku. Jak wynika z aktu oskarżenia, Łukasz B. miał wielokrotnie ugodzić nożem kuchennym Jakuba L., celując w lewą stronę brzucha. - Powodując u niego rany cięte palców trzy i cztery ręki lewej, ranę ciętą brzucha, ranę kłutą nadbrzusza lewego penetrującą do jamy otrzewnowej z widocznym wytrzewieniem fragmentu sieci, czym spowodował u Jakuba L. naruszenie czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia innej niż określony w artykule 156 par 1 k.k. trwający dłużej niż dni 7 - mówił przedstawiając akt oskarżenia prokurator Łukasz Siedlik z Prokuratury Rejonowej w Kluczborku. Prokuratura uznała, iż działania oskarżonego stanowiły usiłowanie pozbawienia życia i naraziły ofiarę na bezpośrednie niebezpieczeństwo śmierci. Akt oskarżenia obejmuje także zaatakowanie matki Jakuba - Renaty, powodując u niej obrażenia ciała, zniszczenie drzwi i spowodowanie…