Brutalny atak na Głowackiego nie był przypadkowy. Jest pierwszy komunikat prokuratury

5 dni temu

Brutalny atak siekierą, do jakiego doszło w piątek wieczorem na jednym z podwórek przy ulicy Głowackiego w Wałbrzychu to mogła być ustawka – taką informację podał w niedzielę zastępca prokuratora rejonowego w Wałbrzychu Tomasz Bujwid.

W niedzielę do prokuratury został doprowadzony jeden z mężczyzn, który brał udział w awanturze. Zanim został przesłuchany, śledczy poinformowali dziennikarzy o prawdopodobnym charakterze zdarzenia

– Była to tak zwana ustawka. Ci ludzie umówili się ze sobą, żeby rozwiązać jakieś swoje problemy. – powiedział prokurator Tomasz Bujwid.

18-letni mężczyzna usłyszał zarzuty udziału w bójce, w wyniku której jedna z uczestniczących w niej osób doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wiadomo jednak, iż wbrew wcześniejszym, nieoficjalnym informacjom to najprawdopodobniej nie on zaatakował siekierą kobietę, która trafiła do szpitala. Tu napastnikiem miałby być drugi z mężczyzna, który również był poszkodowany w bójce. Ten ma zostać doprowadzony do prokuratury prosto ze szpitala.

Według informacji przekazanych przez śledczych poszkodowana kobieta, która została ugodzona siekierą w głowę, przeszła we wrocławskim szpitalu szereg operacji. Jej stan jest ciężki, ale stabilny.

Młodszemu z mężczyzn za udział w bójce i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi od roku do 10 lat więzienia. Starszy, który miał zaatakować siekierą, za usiłowanie zabójstwa może spędzić za kratami choćby resztę życia.

Wałbrzych. Dramatyczne sceny na ulicy Głowackiego. Na miejscu kilka jednostek policji fot Agnieszka Pisarska

Wałbrzych. Dramatyczne sceny na ulicy Głowackiego. Na miejscu kilka jednostek policji fot Agnieszka Pisarska

Wałbrzych. Dramatyczne sceny na ulicy Głowackiego. Na miejscu kilka jednostek policji fot Agnieszka Pisarska

Wałbrzych. Dramatyczne sceny na ulicy Głowackiego. Na miejscu kilka jednostek policji fot Agnieszka Pisarska

Fot. A.Pisarska / Dziennik Wałbrzych

Fot. A.Pisarska / Dziennik Wałbrzych

Fot. A.Pisarska / Dziennik Wałbrzych

Fot. A.Pisarska / Dziennik Wałbrzych

Fot. A.Pisarska / Dziennik Wałbrzych

Fot. A.Pisarska / Dziennik Wałbrzych

Idź do oryginalnego materiału