Co się stało: W Wigilię 24 grudnia na drodze serwisowej między Kanigowem a Pawlikami koło Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do bójki. Jak ustaliło radio RMF FM, 47-letni mężczyzna miał spotkać tam 18-latka i jego znajomego i zapytać, co tam robią. Pytanie wywołało agresję u młodego mężczyzny, który nagle rzucił się na 47-latka i zacząć go katować.
REKLAMA
Ofiara nie żyje: Na miejscu znaleziono ślady krwi, a w trakcie bójki 18-latek wrzucił swoją ofiarę do wody. W pobliskim zbiorniku retencyjnym przy drodze krajowej nr 7 niedaleko Nidzicy odnaleziono ciało 47-latka.
Zobacz wideo Agresywny i uzbrojony mężczyzna atakował ludzi na stacji benzynowej. Powstrzymali go obecni tam przypadkiem kryminolodzy
Zarzut zabójstwa: W związku ze sprawą na policję zgłosił się znajomy 18-latka. Młody mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Do sądu ma być skierowany wniosek o areszt. Mężczyzna przyznał się do pobicia i wrzucenia 47-latka do wody. W piątek 27 grudnia ma odbyć się sekcja zwłok.
Więcej: Przeczytaj także artykuł "Nie żyje 23-letnia Weronika. Tragiczny finał poszukiwań kobiety".Źródła: RMF24.pl, Onet