Ból głowy w koalicji po ruchu PKW. istotny polityk PSL: nie wierzę w ten rząd
Zdjęcie: Od lewej: Włodzimierz Czarzasty, Donald Tusk, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak Kamysz
Koalicja rządząca zaczyna nowy rok z bólem głowy, o który przyprawia ją Państwowa Komisja Wyborcza. Choć premier Donald Tusk wyraźnie wskazał, iż pieniędzy dla PiS "nie ma i nie będzie", to teraz ruch należy do ministra finansów. Koalicjanci są zgodni, iż pieniądze PiS-owi się nie należą, ale przyznają też, iż współczują ministrowi Domańskiemu. — PiS pokazuje właśnie, iż można kraść, a swoi zawsze obronią. A największy problem ma teraz ten, który chciał łapać złodzieja — słyszymy w koalicji.