BOCHNIA. Sąd zdecydował, iż sprawa radnej, która „głosowała na dwie ręce” trafi na wokandę

bochniazbliska.pl 5 godzin temu

Sprawa radnej miejskiej, która oddała głos za nieobecną podczas sesji koleżankę trafi na wokandę 24 czerwca – tak zdecydował dziś Sąd Rejonowy w Bochni, odrzucając wniosek prokuratury o warunkowe umorzenie postępowania w tej sprawie.

W poniedziałek do bocheńskiego sądu wpłynęło pismo Magdaleny Łacnej burmistrz Bochni, która jako przedstawiciel Gminy Miasta Bochnia (pokrzywdzony) zadeklarowała udział w postępowaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Burmistrz wyraziła też sprzeciw wobec wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego. Do sądu załączono też oświadczenie przyjęte kilka dni temu przez Radę Miasta Bochnia.

Sąd biorąc pod uwagę stanowisko burmistrz Bochni postanowił skierować sprawę na rozprawę główną.

Do incydentu z głosowaniem na dwie ręce doszło podczas sesji RM w Bochni 19 września ub. roku.

Podczas głosowania nad przyjęciem uchwały w sprawie skargi na bezczynność burmistrza Miasta Bochnia na sali obrad nie było radnej Urszuli Golińskiej. Zagłosowała za nią oznaczając odpowiednie okienko w jej tablecie radna Jolanta Michałowska.

Na sytuację zareagowała ówczesna przewodnicząca RM w Bochni Katarzyna Korta-Wójcik. Choć głos został przez system zaliczony, przewodnicząca RM nie wzięła go pod uwagę, ogłaszając wynik głosowania.

Katarzyna Korta-Wójcik poprosiła też radcę prawnego o opinię: Jak potraktować tę sytuację? Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – skomentował prawnik.

Przewodnicząca zwróciła się wówczas do radnej Jolanty Michałowskiej, czy miała ustne upoważnienie od radnej Urszuli Golińskiej. Odpowiedź była twierdząca. (W piśmie skierowanym do RM radna U. Golińska wyjaśniła, iż takiego upoważnienia nie udzielała). Ostatecznie przewodnicząca informując o wynikach głosowania, nie wzięła pod uwagę głosu nieobecnej radnej. Uchwała przeszła 18 (19 głosami). Ten jeden, dodatkowy głos nie miał żadnego znaczenia dla przyjęcia lub odrzucenia uchwały.

O incydencie na sesji – 25 września prokuraturę powiadomiła radna Katarzyna Korta-Wójcik. 16 października kolejne zawiadomienie złożyła Magdalena Łacna Burmistrz Bochni.

Pod koniec marca Prokuratura Rejonowa w Bochni skierowała do Sądu Rejonowego w Bochni wniosek o warunkowe umorzenie postępowania w tej sprawie.

Podczas ostatniej sesji RM w Bochni radni przy 11 głosach za, 5 wstrzymujących się, 4 nie głosujących wyrazili sprzeciw wobec wniosku prokuratury o warunkowe umorzenie postępowania karnego.

Idź do oryginalnego materiału