Policjanci z sejneńskiej komendy przeczesywali ulice miasta, pobliskie zalesienia oraz drogi dojazdowe za zaginioną, schorowaną 96-latką. Do poszukiwań włączyli się również mieszkańcy miasta, funkcjonariusze Straży Granicznej z dronem, funkcjonariusze Straży Pożarnej oraz strażacy ochotnicy. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Zaginięcie bliskiej osoby to jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń, jakie może nas dotknąć.