Do pięciu lat więzienia grozi 34-latkowi, który - jak ustaliła policja - znęcał się nad żoną i dziećmi. Podczas awantur miał ich bić, wyzywać i grozić. Dzięki reakcji znajomego kobiety policjanci zatrzymali agresora, który decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.