Bieszczady. Przestraszony 3-latek błąkał się po zmroku. Sytuacja była bardzo niebezpieczna

1 miesiąc temu
Do całego zdarzenia doszło w jednej z bieszczadzkich miejscowości. Funkcjonariusz straży granicznej pracujący na co dzień w placówce w Stuposianach, jadąc samochodem, zobaczył dziecko wbiegające na drogę. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, tym bardziej, iż wszystko działo się po zmroku.

W pobliżu nie było osób dorosłych i to wzbudziło niepokój funkcjonariusza. Mimo ...
Idź do oryginalnego materiału