Białostoczanin znęcał się nad żoną i dziećmi. Bił, wyzywał, groził śmiercią

2 dni temu
W Białymstoku doszło do interwencji policji w związku z agresywnym zachowaniem męża wobec żony w obecności małych dzieci. Kobieta wezwała służby, informując o awanturze. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia przed przybyciem funkcjonariuszy, jednak został zatrzymany kilka godzin później, gdy wrócił do domu. Usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną. Sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym areszcie. Białostocka policja interweniowała w związku ze zgłoszeniem kobiety, która poinformowała o agresywnym zachowaniu męża. Według relacji, mężczyzna miał awanturować się, wyzywać ją, a wszystko to działo się w obecności małych dzieci. Patrol z białostockiej patrolówki natychmiast udał się na miejsce zdarzenia. Po dotarciu na miejsce okazało się, iż mężczyzna uciekł z mieszkania jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy.

Po interwencji w związku ze zgłoszeniem o agresywnym zachowaniu mężczyzny, białostoccy policjanci podjęli zdecydowane kroki. Funkcjonariusze objęli rodzinę procedurą Niebieskiej Karty, która ma na celu monitorowanie sytuacji i zapewnienie wsparcia ofiarom przemocy domowej.

Dodatkowo, wobec agresora zastosowano nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do tego mieszkania. Działania te mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa kobiecie i dzieciom przebywającym w domu.

zaledwie kilka godzin po tym, jak policjanci nakazali mu
Idź do oryginalnego materiału