Bez tablicy i pod wpływem narkotyków. Kierowca BMW wpadł w ręce poznańskiej drogówki

Funkcjonariusze patrolujący teren podpoznańskiej Rokietnicy zwrócili uwagę na samochód osobowy poruszający się bez przedniej tablicy rejestracyjnej. Pojazd został zatrzymany do kontroli. Już wstępne oględziny wykazały, iż stan techniczny auta budzi zastrzeżenia, dlatego policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny i ukarali kierowcę mandatem.

Podczas rozmowy z 24-latkiem mundurowi zauważyli, iż zachowuje się on nerwowo i jest nadmiernie pobudzony. To wzbudziło ich podejrzenia, iż mężczyzna może znajdować się pod wpływem narkotyków. Przeprowadzone na miejscu badanie testerem potwierdziło obecność marihuany w jego organizmie.

Policjanci przeszukali pojazd i znaleźli pudełko z suszem roślinnym oraz młynek do jego rozdrabniania. Znalezione substancje zostały zabezpieczone i przekazane do badań laboratoryjnych. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy, a z jego organizmu pobrano próbki krwi w celu potwierdzenia wyników testu.

– W takich przypadkach zawsze wykonujemy dodatkowe badania laboratoryjne, by jednoznacznie potwierdzić obecność środków odurzających w organizmie kierowcy – podkreślają funkcjonariusze z poznańskiej drogówki.

Mężczyzna, mieszkaniec powiatu szamotulskiego, odpowie za posiadanie narkotyków, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. jeżeli wyniki badań krwi potwierdzą, iż prowadził pojazd pod ich wpływem, usłyszy dodatkowy zarzut dotyczący kierowania pod wpływem środków odurzających. Wówczas kara może być jeszcze surowsza.

Sprawa trafi do sądu. Policjanci przypominają, iż kierowanie pod wpływem narkotyków jest tak samo niebezpieczne jak prowadzenie po alkoholu – obniża koncentrację, wydłuża czas reakcji i stwarza ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.