Bez OC, bez badań technicznych, a na dodatek pijany. Uciekał przed policją!

5 dni temu

W miejscowości Głębokie funkcjonariusze ruchu drogowego zauważyli pojazd, który poruszał się z prędkością o 41 km/h wyższą niż dopuszczalna w terenie zabudowanym.

Policjanci wydali kierowcy sygnały do zatrzymania pojazdu, jednak ten je zignorował i gwałtownie przyspieszył, rozpoczynając ucieczkę w kierunku powiatu świdnickiego.

Policjanci alarmując ościenne jednostki natychmiast podjęli pościg, wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe oraz wielokrotnie wydając polecenia do zatrzymania się. Kierujący Chevroletem nie reagował. Poruszał się z nadmierną prędkością, jechał całą szerokością jezdni, nie zważając na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Dopuszczał się licznych wykroczeń, m.in. wyprzedzania w miejscach zabronionych, łamiąc poziome oznaczenia.

Po przejechaniu około 16 kilometrów, w miejscowości Dorohucza, podczas próby wykonania manewru skrętu w lewo, kierujący stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znak drogowy. Policjanci obezwładnili mężczyznę przy użyciu siły fizycznej oraz chwytów obezwładniających.

Kierującym okazał się 23-letni mieszkaniec Lublina. Przyznał, iż nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ kilka godzin wcześniej spożywał alkohol, a mianowicie wypił cztery piwa. Badanie stanu trzeźwości wykazało, iż w chwili zatrzymania był nietrzeźwy i posiadał w organizmie ponad promil. Ponadto okazało się, iż pojazd, którym kierował nie posiadał aktualnych badań technicznych oraz umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz szereg wykroczeń drogowych, 23-latek odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz dotkliwe konsekwencje finansowe.

Idź do oryginalnego materiału