"Będziesz moim psem", tak pisał do 11-latki. 24-latek z Oświęcimia w rękach policji

Wulgarna, pełna patologicznych fantazji korespondencja i próba werbowania kolejnej ofiary – tak wyglądał kontakt 24-latka z małoletnią. Wolontariusze GRAD, specjalizujący się w tropieniu internetowych pedofilii, nie dali się oszukać. Po tygodniach śledztwa cyfrowego sprawca został zatrzymany. Teraz grozi mu choćby 12 lat więzienia.

Wolontariusze z grupy GRAD (Grupa Reagowania – Anioły Dzieciom) poinformowali o kolejnej udanej interwencji. Tym razem ich działania doprowadziły do zatrzymania 24-letniego mężczyzny z Oświęcimia, który podejrzewany jest o nawiązywanie niebezpiecznych kontaktów z 11-letnią dziewczynką.

Z zebranych materiałów wynika, iż mężczyzna kontaktował się z dzieckiem dzięki komunikatora internetowego. W wiadomościach określał je w sposób wulgarny, nazywając m.in. „niewolnicą” i „psem”, a także szczegółowo opisywał, jakie czynności miała dla niego wykonywać. W rozmowach sugerował również, by dziewczynka szukała dla niego innych dzieci, z którymi mógłby prowadzić podobne rozmowy.

Wolontariusze GRAD, po zgromadzeniu niezbędnych dowodów, przekazali sprawę odpowiednim służbom. Zgodnie z prawem, tego typu zachowania mogą być kwalifikowane jako przestępstwo z art. 200 kodeksu karnego, dotyczące kontaktów z małoletnim w celu wykorzystania seksualnego.

Policja potwierdza zatrzymanie mężczyzny, który w tej chwili czeka na dalsze decyzje prokuratury.

Grupa GRAD, ale też służby porządkowe od lat przypominają rodzicom o konieczności monitorowania aktywności dzieci w internecie. Przypadek z Oświęcimia pokazuje, iż przestępcy wciąż próbują nawiązywać kontakt z najmłodszymi, często podszywając się pod rówieśników lub budując fałszywą relację.