Bartłomiej B. nie miał odwagi spojrzeć w oczy bliskim. Płacząc, przepraszał, ale brat nie chciał mu wybaczyć

4 dni temu
Zdjęcie: Morderca Bartłomiej B. płacząc, przepraszał swoich bliskich. Przeprosiny zostały odrzucone przez brata.


Proces Bartłomieja B. (35 l.) rozpoczął się w poniedziałek 14 kwietnia w Zamościu (woj. lubelskie). Najpierw w emocjonalnym wystąpieniu morderca ojca i brata przyznał się do wszystkiego, mówiąc iż to jego wina, bo jest "złym człowiekiem". Potem poprosił swoją rodzinę o wybaczenie. Ale jego brat Piotr zdecydowanie odmówił. "Nie chcę twoich przeprosin. Nie mogę ci wybaczyć".
Idź do oryginalnego materiału