Bartłomiej B. był kompletnie zaskoczony. Wpadł na poddaszu (foto)

2 godzin temu

Bartłomiej B. (już bez nazwiska, bo został zatrzymany) jest podejrzewany o podwójne zabójstwo, do którego miało dojść w Zagumniu (gm.Biłgoraj). W lipcu tego roku miał dopuścić się brutalnego zabójstwa swojego brata i ojca. Mężczyzna zaatakował swoich bliskich siekierą. Po dokonaniu zbrodni został zatrzymany przez policję i osadzony w zakładzie karnym w Zamościu, a później przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Radecznicy z powodu próby samobójczej​. W poniedziałek (7.10) wczesnym rankiem uciekł ze szpitala.

Bartłomiej B. był poszukiwany listem gończym i nieuchwytny. Pojawiały się sygnały od mieszkańców, miał być widziany w gminie Biłgoraj i na Podkarpaciu, ale obława nie przynosiła efektu. A szukało bo blisko 300 policjantów, Straż Więzienna, do tego śmigłowiec, drony i psy tropiące.

Do zatrzymania poszukiwanego Bartłomieja B. doszło w środę (16.10). wieczorem na terenie województwa podkarpackiego. Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu poszukiwanego 34-latka dzięki działaniom operacyjnym. Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Lublinie oraz w Rzeszowie zatrzymali go ukrytego na poddaszu pustostanu w miejscowości Żarnowa. W działaniach wsparli ich również policjanci z wydziałów kryminalnych.

– Został zatrzymany w pustostanie na poddaszu. Był całkowicie zaskoczony. Był już przebrany w inne ubranie. Posiadał przy sobie mapę Polski. I jak stwierdził sam zmierzał na południe, przez Słowację na południe Europy – informują policjanci.

Bartłomiej B. noc spędzi w policyjnym areszcie w Rzeszowie. Prawdopodobnie dziś zapadnie decyzja o przewiezieniu go do zakładu karnego. Za podwójne zabójstwo mężczyźnie grozi dożywocie.

foto: Policja

Idź do oryginalnego materiału