Banki dokręcają śrubę. Miliony Polaków zaskoczone i oburzone: „Nie mam dostępu do własnych pieniędzy!”

3 godzin temu

Chcesz przelać 15 tysięcy złotych za remont? Może się okazać, iż limit w Twoim banku to zaledwie 10 tysięcy. Od maja 2025 roku największe polskie banki wprowadzają radykalne zmiany w dostępie do własnych środków. PKO BP, Santander, Millennium, mBank – lista instytucji ograniczających limity rośnie z każdym miesiącem. Oficjalnie chodzi o bezpieczeństwo, ale w praktyce coraz więcej osób odkrywa nowe zasady dopiero wtedy, gdy pilny przelew się nie realizuje.

Fot. Warszawa w Pigułce

Pani Małgorzata z Krakowa przekonała się o tym w najmniej odpowiednim momencie. Chciała przelać 15 tysięcy złotych za remont kuchni – takie przelewy robiła wcześniej bez problemu. System zablokował transakcję. Okazało się, iż bank automatycznie obciął jej limit do 10 tysięcy złotych. Bez pytania, bez ostrzeżenia. Pani Małgorzata nie kryła rozgoryczenia: „Nie mam dostępu do własnych pieniędzy” – grzmiała na fanpage’u swojego banku.

PKO BP zaczął jako pierwszy, teraz dołączają kolejni

Obostrzenia dotyczą w zasadzie wszystkich banków, ale pierwszy wprowadził je bank PKO BP. Od 6 maja 2025 roku PKO Bank Polski automatycznie obniża dzienny limit przelewów do 10 tysięcy złotych. jeżeli klient miał wcześniej ustawiony wyższy limit, bank obniża go bez pytania o zgodę. To największa instytucja finansowa w kraju – obsługuje miliony Polaków. Michał Macierzyński, dyrektor Departamentu Usług Cyfrowych w PKO Banku Polskim, tłumaczy decyzję cyframi: „W czasach coraz bardziej zuchwałych ataków cyberprzestępców robimy wszystko, by pomagać naszym klientom chronić ich oszczędności”.

Bank Millennium pozwala na przelewy maksymalnie 50 tysięcy złotych dziennie w aplikacji mobilnej – bez możliwości podniesienia tego limitu. Santander ogranicza przelewy w aplikacji do 19800 tysięcy złotych, choć w bankowości internetowej można zwiększyć limit do 400 tysięcy złotych. BNP Paribas również ustawił w aplikacji GOmobile limit 10 tysięcy złotych dziennie.

Według danych z portalu Moneteo, tylko dwa banki – Pekao i mBank – pozwalają ustalić limity przelewów w dowolnej wartości, bez górnej granicy. Pozostałe instytucje systematycznie zacieśniają kontrolę nad dostępem do środków.

Cyberprzestępczość to nie wymówka – to fakty

Statystyki potwierdzają obawy banków. Jak informuje portal CERT Polska, w 2024 roku odnotowano rekordowy wzrost cyberzagrożeń – liczba zgłoszeń przekroczyła 600 tysięcy, co oznacza wzrost o 62% w porównaniu z 2023 rokiem.

Według badania SW Research, aż 42% Polaków powyżej 40 roku życia spotkało się z próbą oszustwa finansowego, a 7% padło ofiarą udanej próby. Zespół CSIRT KNF w 2024 roku wykrył 175 domen wykorzystywanych przez oszustów do imitowania oficjalnych stron banków.

W pierwszym półroczu 2024 roku odnotowano oszustwa związane z kartami płatniczymi i przelewami na łączną kwotę przekraczającą 381 milionów złotych. Globalne koszty cyberprzestępczości mają osiągnąć 10,5 biliona dolarów rocznie w 2025 roku.

Niższe domyślne limity to próba ograniczenia strat. jeżeli oszust przejmie kontrolę nad kontem, może ukraść maksymalnie tyle, ile pozwala dzienny limit – zamiast opróżnić całe konto w jednej transakcji.

Co to oznacza dla ciebie?

Sprawdź swoje aktualne limity już dziś. Wiele osób odkrywa zmiany dopiero wtedy, gdy przelew się nie realizuje. W większości banków możesz sprawdzić limity w sekcji „Ustawienia” aplikacji bankowej.

Przygotuj się na dodatkową biurokrację przy większych transakcjach. Mogą wymagać telefonów z bankiem, wizyt w oddziałach lub dodatkowych autoryzacji. PKO BP wprowadził system, gdzie przy wysokich przelewach może automatycznie dzwonić do klienta w celu potwierdzenia tożsamości.

Różne banki mają różne limity. Podczas gdy w PKO BP domyślnie można przelać 10 tysięcy złotych, to w ING limit wynosi 200 tysięcy złotych dziennie, a w mBanku choćby 800 tysięcy złotych w bankowości internetowej. Warto rozważyć konta w kilku bankach dla większej elastyczności.

Ile tak naprawdę możesz przelać w swoim banku?

Różnice między bankami są ogromne. Alior Bank oferuje największą swobodę – w bankowości internetowej można przelać choćby 1 milion złotych dziennie, choć w aplikacji mobilnej limit spada do 50 tysięcy złotych.

ING Bank Śląski pozwala na przelewy do 200 tysięcy złotych dziennie. Santander z tokenem mobilnym umożliwia przelewy do 125 tysięcy złotych, ale w aplikacji mobilnej limit to tylko 10 tysięcy złotych.

Bank Millennium z autoryzacją SMS pozwala przelać maksymalnie 50 tysięcy złotych, a z autoryzacją mobilną – 200 tysięcy złotych. W aplikacji mobilnej można przesłać maksymalnie 50 tysięcy złotych dziennie bez możliwości podniesienia tego limitu.

mBank teoretycznie nie ma górnych limitów przelewów, ale dla kont zakładanych online domyślny limit wynosi tylko 10 tysięcy złotych dziennie. Credit Agricole w aplikacji CA24 ogranicza do 10 tysięcy złotych dziennie.

Jak podnieść limit w swoim banku?

Większość banków pozwala zwiększyć limit, ale wymaga to dodatkowych kroków. W PKO BP można podnieść limit do 300 tysięcy złotych, ale trzeba korzystać z mobilnej autoryzacji w aplikacji IKO oraz aktywować dodatkowe zabezpieczenie logowania.

Santander pozwala na zwiększenie limitów do 400 tysięcy złotych w bankowości internetowej. ING umożliwia podniesienie limitu przez ustawienia w aplikacji mobilnej. Pekao i mBank dają największą swobodę – można ustalić dowolny limit bez górnej granicy.

Zmiana limitów może potrwać kilka godzin lub wymagać dodatkowej autoryzacji. Niektóre banki wymagają wizyty w oddziale lub kontaktu z infolinią przy bardzo wysokich limitach.

Przykłady z życia – jak radzą sobie klienci

Pan Marek z Warszawy prowadzi małą firmę budowlaną i regularnie przelewa większe kwoty podwykonawcom. W grudniu miał przelać 25 tysięcy złotych za materiały budowlane. Jego bank obniżył limit bez ostrzeżenia, a przelew się nie zrealizował.

„Musiałem dzwonić do banku, czekać pół godziny w kolejce telefonicznej, tłumaczyć się po co mi moje własne pieniądze. W końcu podnieśli mi limit na jeden dzień, ale czułem się jak żebrak” – opowiada przedsiębiorca.

Pani Agnieszka z Poznania przygotowała się na zmiany z wyprzedzeniem. Założyła dodatkowe konto w ING z wyższymi limitami, które wykorzystuje do większych transakcji biznesowych, zachowując PKO BP do codziennych wydatków.

Praktyczne porady na nową rzeczywistość

Planuj większe wydatki z wyprzedzeniem. jeżeli wiesz, iż będziesz potrzebować przelać większą kwotę, podnieś limit z odpowiednim wyprzedzeniem. Zmiana limitów może potrwać kilka godzin.

Poznaj procedury swojego banku. Każdy bank ma inne zasady podnoszenia limitów. Niektóre wymagają tylko kilku kliknięć w aplikacji, inne – rozmowy z konsultantem.

Rozważ alternatywne formy płatności. Dla bardzo dużych kwot można skorzystać z przelewów SORBNET (w PKO BP), które pozwalają na transfer znacznie wyższych sum, choć działają tylko w dni robocze.

Nie czekaj na zaskoczenie. Sprawdź aktualne ustawienia limitów w swojej aplikacji bankowej już dziś. Przemyśl swoje potrzeby finansowe i rozważ założenie dodatkowego konta w banku o bardziej liberalnych zasadach.

Skąd te zmiany? Regulacje prawne i dyrektywy

W Polsce limity przelewów wynikają z ustawy z 1 marca 2018 roku o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. To przepisy wdrażające unijne dyrektywy, które nakładają na banki obowiązek monitorowania transakcji i weryfikacji klientów.

Na poziomie europejskim, 30 maja 2024 roku Rada UE przyjęła nowe przepisy, które jeszcze bardziej wzmacniają system ochrony przed praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu. W pakiecie znalazły się między innymi rozporządzenie ustanawiające nowy urząd UE do spraw przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz aktualizacja rozporządzenia o transferach środków pieniężnych.

Od stycznia 2025 roku obowiązuje również unijna dyrektywa nakładająca obowiązek oferowania przez banki przelewów natychmiastowych bez dodatkowych opłat dla klientów detalicznych. Regulacja ta wymusiła na wielu bankach dostosowanie swoich limitów.

Trend się nasila – co czeka nas w przyszłości

Od 2027 roku w całej Unii Europejskiej będą obowiązywać nowe limity płatności gotówkowych – transakcje powyżej 3 tysięcy euro będą wymagały sprawdzenia tożsamości, jak informuje portal Forsal.pl.

W Wielkiej Brytanii niektóre banki wymagają już szczegółowego uzasadnienia dla przelewów powyżej określonej kwoty, a duże transakcje muszą być autoryzowane telefonicznie. Chase Bank ustala dzienny limit na poziomie 25 tysięcy funtów (około 125 tysięcy złotych) na przelewy do innych banków brytyjskich.

W Stanach Zjednoczonych system Zelle również wprowadza zróżnicowane limity w zależności od banku, z typowymi limitami dziennymi wahającymi się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy dolarów.

Trend ograniczania dostępu do własnych środków będzie się nasilał. Kluczem do poruszania się w tej nowej rzeczywistości jest przygotowanie i znajomość dostępnych opcji w różnych instytucjach finansowych. Lepiej przygotować się na zmiany z wyprzedzeniem niż odkrywać je w krytycznym momencie, gdy każda minuta się liczy.

Idź do oryginalnego materiału