Do niecodziennego i bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w Krakowie. Mężczyzna zaatakował kierowniczkę pociągu. Konieczna była interwencja Straży Ochrony Kolei.
12 lutego funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei otrzymali informację o potrzebie pilnej interwencji patrolu wobec agresywnego podróżnego, który naruszył nietykalność cielesną kierowniczki międzynarodowego pociągu relacji Berlin – Kraków Główny.
Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze SOK. Konduktor wskazał agresywnego pasażera, którego zamknął w przedziale.
Próbował zaatakować funkcjonariuszy
Mężczyzna próbował jeszcze uderzyć funkcjonariuszy, ale został gwałtownie przez nich obezwładniony i skuty kajdankami. Z relacji kierowniczki pociągu wynikało, iż została ona zaatakowana przez podróżnego w chwili, gdy został on poproszony o opuszczenie składu z powodu zakończenia biegu pociągu.
Mężczyzna w odwecie uderzył pięścią w twarz kobietę, rozcinając skórę na kości policzkowej. W obronie kierowniczki pociągu stanął konduktor, który również w starciu z agresorem doznał urazu ręki.
Mundurowi po zakończeniu czynności wobec 39-letniego mieszkańca Gdyni przekazali go patrolowi krakowskiej Policji.
Zobacz także:
Zdewastowano fontannę w parku Zaczarowanej Dorożki