Dramat rozegrał się na ulicy Marszałkowskiej, tuż przed lokalem gastronomicznym – budką z kebabem. Mężczyzna został zaatakowany przez nieznanego sprawcę. Pomimo odniesionych ran dotarł o własnych siłach do izby przyjęć przy ulicy Poznańskiej.
O sytuacji poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. W komunikacie na Facebooku przekazano, iż poszkodowany doznał trzech ran kłutych.
"Po godzinie 22.03 zostaliśmy zadysponowani na Izbę Przyjęć Oddziału Kardiologicznego Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego przy ul. Poznańskiej 22, gdzie przyszedł mężczyzna w wieku 50-60 lat z trzema ranami kłutymi przedramienia i uszkodzoną tętnicą" – poinformowano.
Atak nożownika pod kebabem
Na miejscu rozpoczęła się walka o jego życie. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności ratunkowych poszkodowany w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Przekazano, iż napastnicy są nieznani, a policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Ratownicy zaznaczyli również, iż nie opublikowali zdjęć z miejsca zdarzenia, ponieważ są zbyt drastyczne.
Policja udzieliła komentarza w sprawie. – Doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym. Czynności policji są w toku – przekazał w rozmowie z Interią mł. asp. Jakub Pacyniak, oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I. Dodał i potwierdził, iż jedna osoba została poszkodowana i przebywa w tej chwili w szpitalu.