Maksiu to 7-letni syn młodszej aspirant Magdaleny Józak z krośnieńskiej komendy o niepełnosprawności sprzężonej. U chłopczyka zdiagnozowano całościowe zaburzenie rozwoju. Dziecko wymaga szeregu specjalistycznych terapii i rehabilitacji, badań oraz leczenia objawowego. Wszystko to wiąże się ze sporymi kosztami i wyrzeczeniami, z którymi walczy rodzina Maksia.